Podziwiajmy świętokrzyskie

2008-03-16 1829
Art. czytany: 1601 razy

Dnia 6 marca 2008 odbyły się w Szkole Podstawowej w Skarżysku Kościelnym lekcje poświęcone ziemi świętokrzyskiej . Zainspirowani taką formą lekcji uczniowie Koła Ortograffiti i Koła Fotograficznego wraz z opiekunkami panią Małgorzatą Paź i Agnieszką Pakułą opracowali trasę wycieczki rowerowo-pieszej wiodącej przez region świętokrzyski z uwzględnieniem miejsc związanych ze Stefanem Żeromskim. Oto jej przebieg:

Wyprawę rozpoczynamy w Kielcach. Wędrówkę po nich rozpoczynamy od krótkiego spaceru ulicą Sienkiewicza. Następnie skręcamy w ul. St. Staszica, po kilkudziesięciu metrach dochodzimy do źródła „Biruty”. To tu prawdopodobnie Żeromski spotykał się z uroczą nieznajomą, ku które wzdychał miłośnie nie znajdując wzajemności. Idziemy dalej. W parku niedaleko muszli koncertowej znajduje się pomnik Stefana Żeromskiego, odsłonięty 24 maja 1953 r. przy udziale córki pisarza Moniki Żeromskiej. Przechodzimy przez park wzdłuż ul. Ogrodowej, dochodzimy do ul. Jana Pawła II. Skręcamy w lewo, po drugiej stronie ulicy znajduje się Muzeum Lat Szkolnych Stefana Żeromskiego. Następnie wyjeżdżamy z Kielc kierując się w stronę Warszawy, w Dąbrowie skręcamy w prawo podążając do Masłowa. Pięć kilometrów to dla rowerzysty mało, ale wystarczająco dużo, żeby się przekonać, że świętokrzyskie podjazdy to nie przelewki! Co chwilę mijamy domy, których architektura przyjaźnie kontrastuje z neogotycką bryłą kościoła, przed którym znajduje się obelisk upamiętniający wizytę Jana Pawła II, który na tutejszym lotnisku w 1991 roku odprawił mszę świętą. My jednak zostawiamy rozłożoną na stokach Pasma Masłowskiego wieś i podążamy ku Klonówce. Na szczyt docieramy czerwonym szlakiem, który następnie prowadzi do Diabelskiego Kamienia.
Z miejscem tym jest związana legenda o diable, który zapragną zniszczyć kościół na Świętym Krzyżu. W tym celu znalazł największy i najcięższy kamień, z którym przelatywał nad Klonówką. O tej porze odprawiana była msza w pobliskim kościele, w którym na podniesienie biły dzwony. Na ich dźwięk diabeł puścił kamień, który przygniótł świątynię. Do dziś szczęśliwcy mogą usłyszeć bicie dzwonów dobiegające z wnętrza ziemi. Kolejny etap podróży - przełom Lubrzanki. Młody Stefan wracał tędy z gimnazjum w Kielcach do rodzinnego domu w Ciekotach. Utkwiły mu w pamięci piętrzące się po obu stronach doliny dwie strome góry: Radostowa i Kamień. Niestety w Ciekotach nie zachowały się jakiekolwiek ślady dworku Żeromskich, jednakże jego wygląd możemy odtworzyć czytając powieści „największego poety między Łysią i Radostową Górą”. W miejscu domu Żeromskiego stoją dzisiaj dwa pomniki natomiast obok - staw, w którym można się wykąpać. Niezapomniany jest widok odbijającej się w wodach stawu „łagodnie, siwo zarysowanej Łysicy”, opuszczamy jednak Żeromszczyznę, aby podążać wzdłuż Doliny Wilkowskiej, która dla Żeromskiego była „najściślejszą ojczyzną”. Okolice Wilkowa to „ojczyzna ludzi pióra”. Kiedyś tworzyła tu Katarzyna Zaborowska. Dzisiaj ludowe strofy układa Maria Cedro - Biskupowa. Kilka kilometrów dalej znajduje się Święta Katarzyna. Jej początki związane są z pustelnikami i bernardynami sprowadzonymi tutaj w XV w. Od 1815 r. w klasztorze przebywają siostry bernardynki. W miejscowości tej także spotkamy ślady Żeromskiego. W kapliczce obok szlaku czerwonego na jednej ze ścian widnieje podpis Żeromskiego i jego przyjaciela ze szkolnych lat Jana Strożeckiego. To, co wydawałoby się aktem wandalizmu, jest historyczną pamiątka po „młodzieńczych wybrykach” gimnazjalistów z Kielc. U podnóża Kraińskiego Grzbietu znajduje się Bęczków i Góra Strużna, która była często celem wycieczek Żeromskiego. W pobliskich Leszczynach w kościele św. Jacka znajduje się epitafium rodziców pisarza: matki Józefaty z Katerlów i ojca Wincentego. Podążając dalej naszą trasą docieramy do Cedzyny, z której Żeromski zapożyczył nazwę dla nazwiska rodziny Dominika i Piotra z noweli „Doktor Piotr”. Polną drogą przez Domaszewice, a następnie szlakiem rowerowym przez Górę Szydłówkowską - skąd rozpościera się wspaniały widok na Kielce – docieramy na powrót do stolicy województwa świętokrzyskiego.Tak oto kończymy naszą ponad czterdziestokilometrową rowerową wyprawę, podczas której poznaliśmy miejsca związane ze Stefanem Żeromskim.
Działanie to było jednym z podsumowań realizacji projektu 'Świętokrzyskie sercu bliskie' w ramach programu Rzeczpospolita Internetowa pod opieką Grupy TP i UNDP.
M.Paź